niedziela, 26 grudnia 2010

Ja, metalowa Świnia

Niech ten rok już się skończy. Święta prawie za nami. Jeszcze tylko kilka dni i będzie super. No może, może lepiej poczekać na zakończenie i początek Nowego Roku chińskiego? Zgodnie z zodiakiem chińskim jestem? hm.... jestem metalową świnią  :-)) 


Jak każda świnia urodzona w tym dniu, co ja, mam polarność Yin, a moim żywiołem jest woda. Ciekawe, bo za wodą jako taką nie przepadam. Nie lubię pływać, choć podobno robię to całkiem nieźle, mam chorobę morską, uwielbiam siedzieć nad wodą... No to chyba to mój żywioł jest? Tak. Co do polarności, to mam taką właściwość indywiduum chemicznego polegającą na występowaniu we mnie elektrycznego momentu dipolowego w wyniku nierównomiernego rozłożenia cząstkowych ładunków elektrycznych w ich objętości. Powiem tak: zawsze swędziało mnie w d...e. Do pięciu liczyć potrafię, bo i dobrze się składa, że cyfra 5 jest moją szczęśliwą. Mam po 5 palców w prawej i lewej ręce, po 5 w prawej i lewej stopie, włosów na głowie 5 do potęgi N. Wszystko na pięć. Prawie na 5 zdałem maturę, zbieram do świnki pięciozłotówki, przynajmniej 5 razy dziennie włączam światło i spuszczam w kiblu wodę, 5 razy przynajmniej rozmawiam dziennie przez komórkę, 5 razy odsłuchuję codziennie moją ulubioną muzę itd. itd. itd. W sumie dochodzę do wniosku, że JESTEM NA 5. Czyli jestem szczęściarzem!!! W odróżnieniu od P.T. teściowej, która jest na 102. 100 kilometrów ode mnie i dwa metry pod ziemią :-)).
Podobno moją ulubioną porą roku jest zima, ale nie jest to prawda. Prawda jest taka, że opadu atmosferycznego w postaci śniegu nie lubię, ale Bukę lubię. Kocham ją w sposób nieokiezłnany, nieokreślony. Mam nadzieję, że jutro odkopie mój samochód... Jakbym chciał mieć sygnet pewnie byłby to szmaragd. "Miłość, szmaragd i krokodyl". Miłość, szmaragd i krokodyla miałem ... w pewnym sensie. Nie, nieeeeeeeeeeeeeee, nie lubię krwistoczerwonego i czarnego koloru. To jak z książek niejakiego Pana Grange o seryjnych i pojebanych mordercach. Ja taki nie jestem skomplikowany jak ci mordercy. Jestem prosty jak tyczka, towarzyski, ale tylko czasami. JESTEM TEŻ LOJALNY. To są moje zalety. Pewnie mam też wady, jak każdy. TY TEŻ! TAK DO CIEBIE MÓWIĘ! CZYTASZ TO, TO WŁAŚNIE DO CIEBIE MÓWIĘ! :-)) Zadam Ci pytanie: co to jest negatyw? Nie wiesz? Ja wiem. Mój negatyw to naiwność, łatwowierność i materializm. Hm....... z tym ostatnim się nie zgodzę, bo tego już nie potrzebuję.
Pieniądze nie są najważniejsze, a żony i partnera nie kupię!
Kozy lubię, króliki też. To takie kochane zwierzaki...................................
Jeżeli jesteś bawołem, kogutem, szczurem, albo smokiem to pewnie mamy coś wspólnego!!! Pewnie też Cie polubię ..........................
Jeżeli jesteś świnią (tak jak ja :-)) ), psem, wężem, tygrysem, koniem, albo małpą to z całą pewnością sie nie polubimy. No, ale mogą być inne rzeczy, które nas połączą ......
Jeżeli jesteś skorpionem według zachodniego zodiaku to jesteśmy TACY SAMI.
METALOWYMI ŚWINIAMI.