- Czajnik – przedmiot codziennego użytku występujący w każdym szanującym się gospodarstwie domowym. Istnieją czajniki
gazoweanalogowe ielektrycznecyfrowe. Te pierwsze swoim gwizdem powodują, że w danym domu popołudniu nie można liczyć na drzemkę. Uruchamiane w nocy powodują, że słyszy to cały blok. Co do elektrycznych to często mają w nazwie "bezprzewodowy". Żeby nie było żadnych złudzeń, stoi on na płytce podłączonej przewodem do prądu. Ładny chwyt marketingowy, no nie?A teraz uwaga: Z ŻADNEGO CZAJNIKA NIE DA SIĘ NALAĆ WODY DO INNEGO NACZYNIA TAK, BY NIE CIEKŁO W DÓŁ WZDŁUŻ JEGO OBUDOWY. Skutek jest taki, że wodą kapiemy po blacie, stole, nogach, rękach itd. Co z tego, ta woda ma jedynie 100 stopni!Przez długie lata był podporą kadry ZSRR w curlingu. Był używany w średniowieczu jako przyrząd do produkcji pary. Jak wiadomo dzięki niemu można w szybki sposób zaparować pomieszczenie, więc był używany zamiast zasłon lub rolet.Czajnik ma również zastosowanie w kuchni jako nadęty pojemnik, często z metalu. Posiada długą trąbę (wylewkę), która służy do wylewania zagotowanej wody poza ściany tego naczynia. Ucho zamocowane na wieczku umożliwia sprawną manipulację naczyniem.Czajnik był też wykorzystany w filmie Titanic, gdzie w pamiętnej scenie Leonardo DiCaprio próbował wybić szybę ręką. Niestety jak każdy wie, nie udało mu się, gdyż zagęszczenie pary było tak wielkie, że poległ.Czajnik dodatkowo jest urządzeniem kuchennym posiadającym najwięcej zastosowań przy przygotowywaniu potraw. Żadne inne urządzenie w naszej kuchni nie nadaje się do produkcji gofrów z dżemem, tostów z serem żółtym i topionym, pasztecików z grzybami, czekolady na gorąco, wspaniałego deseru ze śmietany kremówki i snickersa oraz wędzonych oscypków. A to dopiero początki jego możliwości. - Kibel, który zazwyczaj służy do defekacji, czyli wydalania kału uchem, a czasem do spożywania posiłków. W nie tak dawnych latach kibel był znany pod pojęciem tron i był używany przez prezydentów Polski jako miejsce do rządzenia oraz do czytania gazet politycznych (w mniejszości) lub erotycznych (w większości), przy których występują takie zjawiska jak masturbacja czy masturbacja, ewentualnie masturbacja. Często toaleta jest miejscem zawierania znajomości męsko – męskich i damsko – damskich, skąd wynika postulat środowisk homofobów, aby w miejscach publicznych pojawiły się osobne toalety dla pedałów i lesbijek. Ponadto z nieznanego źródła wynika, iż jeżeli nasze uszy znajdą się poniżej linii sedesu to po pociągnięciu za spłuczkę usłyszymy głośny szum morza.
- Szafa – popularny mebel, powszechnie używany do przechowywania ubrań, trupów i kochanka / kochanki. Jest nieodzownym elementem życia intymnego. Szafa jest również niezwykle twarda psychicznie. Możemy jej nawrzucać ile wlezie, a ta dalej stoi. A nawrzucać możemy jej dosłownie wszystko – od ubrań po karabiny snajperskie. W szafie można też zbudować wiele rzeczy, np. kibel, co jest bardzo praktyczną sprawą. W razie zawodu miłosnego w szafie można się powiesić i w ten sposób pozbyć się zmartwień. W szafie można też umrzeć na inny sposób, mianowicie zatrzasnąć się w niej i zdechnąć z głodu.
- Musztardówka – rodzaj szklanki z odzysku. Pierwotnie do przechowywania substancji zwanej przez śmiertelników musztardą. Po wykorzystaniu tejże do różnych celów (atak terrorystyczny, jako wabik na żuli, ewentualnie do celów konsumpcyjnych), jest ona adaptowana do czasowego przechowywania napojów bez-, nisko-, średnio- i wysokoprocentowych. Nałogowo tłuczona przez troskliwe mamusie. Istnieje też pokrewny gatunek zwany Nutellówką.
- Krzesła – przedmioty zaprojektowane jako miejsce do siedzenia, jednak częściej używane jako broń biała przez Tibijczyków, maniaków OGame i innych no-life'ów.
- Wanna – urządzenie służące do robienia sesji zdjęciowych na NK, kąpania, w porywach do zabaw wodnych, tudzież podwodnych.
- Wersalka – typ mebla do posiadówki. Królowała w latach 70. chociaż i teraz nie narzeka na brak popularności. Pod wersalką można przechowywać pościel, broń i amunicję, zapasy żywności i inne niezmiernie potrzebne do życia rzeczy.
- Różaniec – odmiana łańcucha noszonego przez znanych i lubianych raperów w USA. Specyficzna nazwa wytworzona została w rejonach Różyc Śląskich. W potocznym rozumowaniu jest to inny rodzaj góralskich korali, jednakże wykonany ze specjalnego rodzaju drzewa – bananowca. Przypisuje mu się zbawienne moce – komunikatora i uznaje się za narzędzie pozwalające na komunikację ze sferami niebieskimi. Posiada on aż pięć tajemnic, które dotąd nie zostały odkryte. Jest przedmiotem kultu wielu babci, tak zwanych „moherów”. Noszą oni go na palcach 24h przez 7 dni w tygodniu niczym Lady Speed Stick. Z tą różnicą, że od nich śmierdzi.
(zaczerpnięto z tego miejsca. Nie wstydź się tylko KLIKNIJ myszą!!!)